PRACA DLA MAMY: rękodzieło. Kuferki po korporacji.
Izabela Sprycha mówi tak: Poprzednio byłam więźniem korpo. Szybko zrozumiałam, że próby mobbingu i nadgodziny to coś, czego w swoim życiu i prywatnym i zawodowym po prostu nie widzę. Zawsze chciałam żyć!… Nie tylko od do, nie od pracy do pracy. Po mojemu.