Kompleks witamin – tak czy nie? Kiedy?
Suplementy bywają tematem kontrowersyjnym. Zgadzam się z poglądem, że jakość warzyw i owoców nie jest tak wysoka jak kiedyś, mimo ekologicznych upraw. Sięgam jednak po kompleks witamin nie tylko dla siebie…
Dieta w sezonie
Mamy to szczęście, że mamy warzywa na własnej działce i mamy kilka drzew owocowych. Dopiero co zerwane marchewki pomagają nam zjadać świnki morskie. Jako rodzina uwielbiamy jeść własne produkty, ale i przetwory. Czasem nie jest bajkowo i pociechy odpuszczają witaminy, ale zawsze prosimy, by próbowały, żeby znały różne smaki.
Odżywianie po sezonie
Jednak poza sezonem, gdy wcześniej robi się ciemno, uzupełniamy witaminy. Kompleks witamin dla kobiety, mężczyzny, czy dziecka sprawdza się tu idealnie. Mamy dwójkę dzieci i oboje są aktywni fizycznie. Uzupełnianie składników odżywczych i witamin jest kluczowe dla utrzymania sprawności.
Co dla kogo?
Najczęściej wybieramy zestawy witamin najlepiej dopasowane do płci, wieku i potrzeb. Skąd wiemy jakie są potrzeby? Jeśli masz taką możliwość, sprawdzaj czy Ty lub Twoja rodzina macie niedobory danych składników. Ponadto uczniowie i studenci powinni częściej wybierać składniki dobrze wpływające na mózg. Osoby pracujące w stresie – składniki wspierające układ nerwowy. Inaczej będą odżywiać się seniorzy a inaczej młodzież.
Poza wynikami badań, czy stylem życia lub etapem rozwoju organizmu, wiedzę o kompleksach witamin można czerpać od farmaceuty, lekarza. twórcy suplementów bardzo często są naukowcami, zestawy mają certyfikaty – sprawdzaj te wszystkie dane i ciesz się dobrą formą fizyczna i psychiczną.
Co najczęściej?
Kompleks mutiwitamin jako profilaktyka sprawdza się u nas najlepiej. Gdy zauważamy, że kondycja nam spada, pojawiają się bóle mięśni – dokładamy potas (lub sok pomidorowy). Gdy czeka nas duży projekt zawodowy – sięgamy p więcej magnezu, witaminy z grupy B. Dzieciom wybieramy witaminy w ciekawej formie żelek, albo w proszku bez smaku, z którego można zrobić napój według upodobań syna lub córki. Zwracamy też uwagę na wielkość tabletek, czy są to kapsułki, czy można je pogryźć.
Jestem za zestawami witamin. Nie zastępują nam posiłków, są dodatkiem. Radość bycia świadkiem, siania, sadzenia i pielęgnowania roślin, które mamy potem na talerzu – jest bezcenna – to nasza podstawa.