Boże ale z ciebie dupek…
Film produkcji niemieckiej z października 2020 roku obejrzałam na HBO w styczniu 2022. Boże ale z ciebie dupek TV sklasyfikowało jako komediodramat a Filmweb jako dramat…
Celowo zaczęłam od kraju pochodzenia filmu, by już teraz uprzedzić Cię, że możesz natrafić na momenty… hmm… wyjątkowe, dalekie od koncepcji amerykańskich. Lubię sensacje z USA to lekkie przewidywalne odmóżdżające kino. Natomiast niemieckie filmy potrafią zaskoczyć. Czy ten zaskakuje? Tak! W kilku miejscach np. scena z krowami. Drugą najważniejszą informacją jest oparcie filmu o fakty autentyczne. To wzmacnia potęgę życia, które jest tu pokazane ze skrajnie smutnej strony, ale i tej godnej silnego dobrego przeżywania.
Nie chcę zdradzać fabuły, więc wspomnę tylko o sytuacji głównej bohaterki… Stefi dowiaduje się zupełnie przypadkiem, że ma raka, złośliwego, nieuleczalnego i z przerzutami. Tymczasem niczego nieświadoma jeszcze skończyła szkołę średnią i chciała zostać policjantką…
Myślę, że jeśli wzrusza Cię film 50 pierwszych randek, to i tutaj odnajdziesz historie, która może Cię rozczulić. Co więcej przełamana została tak zabawnymi scenami, że żal związany z brakiem przyszłości, pryska jak rozgryziony lentilek.
Bliższa jestem zakwalifikowania filmu jako komediodramatu, bo smutne wiadomości, jak to w życiu bywa, przełamują sytuacje, gdzie też się płacze, ale ze śmiechu…