Objawy ciąży a zasób wiedzy o nich. Wydaje się, że szkoła, pielęgniarka, rodzice, książki, filmy dają podstawowe pojęcie o ciąży. Jest jednak coś, co mnie zaskoczyło…
Pierwsze objawy ciąży
Nigdy nie spodziewałabym się, że w pierwszych tygodniach po zapłodnieniu będę odczuwać bóle miesiączkowe! Tak! Dokładnie o takim charakterze i sile, jaką miałam przy przeciętnym okresie (!), dokładnie w tym samym miejscu… Nikt mi tego nie powiedział, nigdzie tego nie wyczytałam. Najczęściej wspomina się o nudnościach, wymiotach, etc. Owszem, u mnie były te pierwsze, ale znacznie później, niż ból podobny do okresu.
Teraz już nawet wiem dlaczego tak jest. To początki łożyska, które zagnieżdża się w ścianie macicy. Komórki muszą się wbić i dlatego boli. Nie musi boleć mocno, choć mnie bolało i dałam się nabrać – oczekiwałam miesiączki.
Objawy ciąży a objawy miesiączki
Uznałam to za istotny temat, ponieważ sama oczekując bardzo bolesnej, jak zwykle u mnie, miesiączki, nałykałam się leków przeciwbólowych (silnych!) mimo braku krwawienia. Z tego powodu chciałabym, żebyś zdawała sobie sprawę, że jeśli jest spora szansa na to, że zaszłaś w ciążę, to postaraj się przeczekać mimo bólu do momentu zrobienia testu, czy pobrania krwi, czy wizyty u lekarza.
Przy okazji chcę zwrócić Twoja uwagę na wartość odnotowywania miesiączek w kalendarzyku. Data ostatniej miesiączki jest jedną z podstaw do wyznaczania terminu porodu i jako dane o skrócie OM pojawia się w szeregu informacji, jakie otrzymasz od ginekologa.

Moja książka o noworodku
Wersja drukowana do kupienia na Alimero. Wersja na czytniki – napisz do mnie!
O autorce

- Zawodowo blog manager. Prywatnie mama dwójki dzieci. Freelancerka pracująca zdalnie. Blogerka i autorka tekstów na zlecenie.
Latest entries
POZOSTAŁE2019.02.17Jak wybrać imię dla dziecka, gdy brakuje pomysłu?
365 spraw mamy aktywnej zawodowo2019.02.16Leki w ciąży – apteczka z autopsji
365 spraw mamy aktywnej zawodowo2019.02.15Kwas foliowy. Ciążowa udręka
365 spraw mamy aktywnej zawodowo2019.02.14Randka za 20zł i jeszcze warta zapamiętania
Gdy planujemy, czy też jest szansa, że mogłyśmy zajść w ciążę , trzeba być ostrożnym. Dla mnie największym zaskoczeniem było to, iż mimo, że nie miałam miesiączki i lekarza stwierdzili, że nie będę mogła być matką, zaszłam w ciążę. Natura lubi płatać figle :)
Do każdej ciąży inaczej się podchodzi…ale strach, że może się być ponownie w tym stanie – pozostaje chyba do końca życia :P
Ja przez 2 miesiące od zajścia w ciążę w czasie, kiedy powinnam dostać okres, miałam plamienia. I też nikt o tym nigdzie nie mówił, a podobno się zdarza.
Prawda, że sporo tych niuansów? U mnie też były różnice w objawach między pierwszą a drugą ciążą…
O to też. Poza jednym wspólnym – odrzutem od kawy na 3 miesiące ;) W pierwszej ciaży żarłam na potęgę pomidory. W drugiej wiśnie. Koniecznie mrożone. Magia jakaś ;)
W pierwszej ciąży nie mogłam robić zakupów w mięsnym i dokładnie wiedziałam co chcę jeść, nawet miałam to przed oczami. W drugiej – ani jedno, ani drugie. Miałam problem z jedzeniem. Owszem byłam głodna, ale nie wiedziałam na co mam ochotę.
Mi takie bóle miesiączkowe towarzyszyły przez kilka pierwszych tygodni ciąży, raz bardziej raz mniej bolesne, ale wiedziałam, że może się to dziać na początku. Niemniej jednak przyprawiło mnie to o wiele zmartwień, bo jak to przy pierwszej ciąży, każde ukłucie wywoływało u mnie atak paniki. Teraz jestem mądrzejsza, bogatsza w doświadczenia i przy następnej ciąży będę spokojniejsza (a przynajmniej mam taką nadzieję ;))
Ja mam 2 ciąże za sobą i faktycznie – do drugiej się zupełnie inaczej podchodzi.
Ja właśnie w tej chwili odczuwam to samo, miesiączka spóźniała mi się 6 dzień ,nigdy tak nie miałam ,zawsze 2 dni to maximum opóźnienia,zawsze miałam regularne miesiączki. Brzuch bolał jak podczas okresu z każdym dniem sobie mówiłam : o dzisiaj pewnie dostanę okres,bo boli jak cholera, ale tak się nie stało. Porozmawiałam z mężem, powiedziałąm mu co i jak ,no i kazał mi zrobić test ciążowy wtedy będę wiedzieć na czym stoję. No i tak zrobiłam kupiłam , test ,który potwierdził ciążę :) :) :), ale bóle dalej trwały, no i do tego teraz doszły nudności poranne i wymioty. Ja jeszcze mam takie coś że jak jakiś zapach mi się nie podoba to robi mi się niedobrze ,nie wiem czy inne Panie też takie coś odczuwały? Okazło się z moich obliczeń że to 6 tydzień. Teraz powoli trzeba wybrać się na pierwszą wizytę do lekarza, a potem pewnie na pierwsze badania :/ których nie lubię.
pozdrawiam
U nas było tak, że po prostu przestaliśmy się zabezpieczać, liczyliśmy się z ciążą, ale nie spodziewaliśmy się, że w obliczu (nazwijmy to) współczesnych problemów uda nam się TO dość szybko. Od momentu pierwszej wizyty u ginekologa nazwałam ten fakt „planowaną wpadką” ;)
Moje przyjęcie silnych leków wynikało niestety z niewiedzy o tym jak bardzo ciąża na początku przypomina miesiączkę… (przynajmniej w moim przypadku).
Pozdrawiam Cię
Lena
Witam:)
Mnie na samiutkim początku też zaskoczył ogromny ból brzucha, wręcz taki „skręt kiszek” potocznie mówiąc, było to w dniu, w którym powinnam dostać miesiączkę. Ból przechodził gdy coś zjadałam, ale musiałam natychmiast coś zjeść, także mój mąż miał nie lada wyzwanie, bił rekordy szybkości w robieniu kanapek (co w rezultacie teraz się bardzo przydaje, robi dla Nas śniadanka:)). Kolejne dni były podobne ból brzucha i jedzenie:)jako lekarstwo. Ja miała o tyle szczęście, że mieliśmy świadomość ciąży, bo się o nią staraliśmy, także leków żadnych nie przyjmowałam, dzięki Bogu.