Pomysł na przewijak pojawił się z… potrzeby. Po cesarce bardzo niewygodnie było mi się schylać do przewijania dziecka na kanapie. Natomiast przewijak na łóżeczku nie zdał egzaminu z racji braku miejsca… Co zrobiliśmy?

Historia przewijaka w naszej rodzinie

Gdy kompletowałam wyprawkę dla niemowlaka, przewijak na łóżeczko był standardem. Kupowaliśmy łóżeczko w komisie i pan akurat miał zupełnie nowy przewijak w używanej cenie! Wydawało się nam, że powinien się sprawdzać, skoro (prawie) wszyscy go mają!…

Gdy noworodek pojawił się w domu pierwszym naszym wygodnym odruchem było przewijanie go na naszym łóżku. Tradycyjny przewijak stał w kącie.

Dzieliliśmy małą sypialnię z Córką, położenie go na łóżeczku nie zdawało egzaminu, bo wystawał, nie było wygodnie się przemieszczać. Na kanapę też go nie kładliśmy, bo trzeba było i tak go wyjmować, kłaść, zdejmować i odkładać. Jeśli nie masz dziecka, to zrozumiesz dopiero, jak urodzisz, że to nie z lenistwa a po prostu z bycia praktycznym. Jeśli robimy jakąś czynność po 10 razy dziennie, to taka dodatkowa zabawa wcale nie jest atrakcyjna a tylko przeszkadza!

Zrób mały test. Podejdź do kanapy, czy łóżka. Schyl się po coś, popraw poduszki, narzutę, postaraj się robić to np. 2 minuty w schyleniu. Jeśli jesteś w ciąży, to zrozumiesz, podobnie będzie po porodzie. Podejdź teraz do pralki automatycznej, czy suszarki – musisz się schylać? Czy raczej swobodnie stoisz wyprostowany/a? To jest zaledwie 30 cm różnicy, ale dla mojego kręgosłupa i boleści po cesarce, było to zbawienne.

Jak zrealizowaliśmy pomysł na przewijak?

Proponuję wykorzystać w praktyczny sposób akcesoria i sprzęty, które mamy w domu.

	1. Najpopularniejsze przewijaki przenośne mają twardą podstawę z drewna, płyty.Taką podstawą będzie w naszym przypadku pralka automatyczna.My mamy to szczęście, że jest ona wolno stojąca, nie mamy tuż nad nią półki, ani nic na niej nie stoi.
	2. Każdy przewijak na twardej podstawie ma miękki wkład. U nas takim wkładem są dwa ręczniki, złożone na pół. Sonii nie było za twardo, nie buntowała się.Liczę się z tym, że są dzieci, którym może to nie być wygodne.Zawsze może być więcej ręczników, lub grubiej złożone, etc.
	3. Kolejną warstwą przewijaków jest ceratka, jakiś nieprzemakalny materiał.W jego miejsce sprawdzi się podkład do przewijania tzw. jednorazowy.
	4. Gdy kładziemy tradycyjny przewijak na łóżeczku, mamy najczęściej pod ręką jakiś stoliczek, komodę lub po prostu tzw. pomocnik z kieszeniami wiszący na szczebelkach.Myśmy rozwiązali to w ten sposób, że na pieluszki wykorzystaliśmy torebkę po prezentach – mieszczą się w niej dwa poziomy pieluch – właściwie cała paczka.
	5. Naszym pomocnikiem, szafeczką, komodą, czymś na czym stawia się inne potrzebne do przewijania kremiki, maści, jest po prostu półka przy lustrze, czy torebka na kosmetyki. W efekcie pomysł zrealizowany i wygląda to tak, jak prezentuje zdjęcie.

[edit 2017-04-06] Pokazany przewijak dla 2 naszych dzieci w takiej samej formie sprawdzał się przez 3 lata, czyli cały okres pieluchowania. Żadne nie wypadło, nie spadło. Przypisanie czynności do jednego miejsca było dla nas bardzo ważne.

Przewijak dla niemowlaka – co przeczytasz w necie?

Gdy orientowałam się, jak to wygląda, spotkałam się z opiniami, że dziecko wypada z przewijaka, szczególnie, gdy zaczyna się kręcić. Czytałam nawet, że przez wzniesienia po bokach też potrafi się wyturlać. Naprawdę można umrzeć przed porodem, jak się człowiek naczyta. Przyjęliśmy jednak metodę, że nigdy nie zostawiamy Córki samej. Ba! Nie tylko samej, ale zawsze jesteśmy tuż przy niej i asekurujemy ją. Przy noworodku większych kłopotów nie ma, bo nie jest zbyt ruchliwy. Później niemowlak zaczyna kulać się na boczki, fikać nóżkami, próbować wstać. Co ważne dziecko rośnie i obecnie jesteśmy na etapie zastanawiamy się, gdzie zrobić miejsce do przewijania. Sonia zaczyna sięgać do widocznego na zdjęciu kontaktu a to jest bardzo niebezpieczne. Niemniej upłynęło już 7 miesięcy i jesteśmy zadowoleni z tego rozwiązania. Spokojnie doszłam do siebie po cesarce a to było dla mnie ważne!

Miejsce to przydaje się nam także po kąpieli do wytarcia Maluszka.

Ostatecznie drewniany przewijak został oddany przez nasza położną jednej z samotnych mam – nastolatce samej z noworodkiem.