Lubię się dobrze zorganizować, by przygotować święta Bożego Narodzenia. Odkąd bierzemy pod uwagę 2 rodziny, przybyło czynności i sam proces wydłużył się. Mieszkając w trójkę z rodzicami, nie przejmowałam się wieloma rzeczami. Jak jest z własną rodziną?
Październik
Mimo, że sezon świąteczny w sklepach zaczyna się po Wszystkich Świętych, we własnym domu już na początku ostatniego kwartału, jest kilka rzeczy do zrobienia.
- To dobry miesiąc na plany i odpowiedzenie sobie na kilka pytań: gdzie spędzamy wigilię? Kogo odwiedzimy? Ile osób chcemy obdarować? Co przygotować do jedzenia? Podzielić zadania na rodziny i znajomych, z którymi spotkamy się podczas przerwy świątecznej? Zrobić listę prezentów.
- Warto rozejrzeć się po półkach z ciastami w kartoniku. Odkąd przy świętach zaangażowana jest dwójka naszych dzieci, pieczemy pierniczki z paczki. Okazuje się, że w październiku można znaleźć takowe ważne do grudnia bieżącego roku. Spójrz prawdzie w oczy – i tak przygotujesz je przed terminem, i, i tak pierniki są produktem leżakującym. Ważne, by wymagane na opakowaniu dodatki miały odleglejszy termin przydatności do spożycia. W październiku 2018 kartonik piernikowy kosztował 3zł. standardowa cena z pierniczkami ważnymi do przyszłego roku – to ca. kilkanaście złotych.
- Mamy w rodzinie kilkanaścioro dzieci do obdarowania. Prezenty kupujemy swoim pociechom, naszym rodzicom i wspomnianym nieletnim. W sumie około 20 osób. W każdej paczce znajduje się coś słodkiego. Nie wszystkie słodycze musza być świąteczne. Część można kupić wcześniej, by nie obciążyć budżetu. Jeśli rozważasz kupienie przedmiotów, to albo możesz je zbierać lub spisywać przez cały rok, korzystając z przecen, albo możesz zacząć w okolicach października.
- W 2018 wygospodarowałam jedną półkę w szafce w kuchni, by zbierać w niej kupione wcześniej rzeczy. Z powodzeniem w październiku kupisz suche produkty, jak mąki, czy cukier do pieczenia, podobnie grzyby suszone. W 2019 grzybów było dużo, więc mamy własne ususzone. Pudełko pierników też zostało kupione.
Z kupowaniem zawczasu jest jeden problem. Bywa, że przed samymi świętami na ostatnią chwile są olbrzymie promocje. Mi trafia się tak, że gdy jestem już przygotowana po same uczy, to mogłabym kupić taniej mnóstwo rzeczy. Jednak, gdy czegoś nie dopilnowałam, zwykle tego nie ma, albo trzeba się najeździć.
Listopad
Grudzień
Mimo wszelkich starań, zawsze jest to najbardziej wielozadaniowy miesiąc. Z roku na rok coraz bardziej uczę się, by poszczególne zadania rozwlekać w czasie.
- Na początku miesiąca wyjmujemy czapki mikołajowe i inne stosowne do okazji elementy garderoby. Robimy rodzinne zdjęcie. Taka nasza tradycja. Zdjęcie wywołuję w formie pocztówki z życzeniami, korzystając z Allegro, albo jako standardowe zdjęcie i sama szykuję kartki z życzeniami dla rodziny, naklejając odbitki na ozdobny papier. To niezwykła pamiątka także prywatnie dla nas.
Styczeń
Świadomie umieszczam ten miesiąc w spisie. To świetna okazja do zakupienia niejadalnych DIY, ozdób, czy światełek na wyprzedażach poświątecznych. Wkładamy do kartonu i czekają na swój czas w pawlaczu.
