Samolot z papieru jest zabawką znaną od pokoleń. Wśród filmików instruktażowych dostępnych w sieci, nie znalazłam modelu, który w dzieciństwie składał Tata Murawski. Zobacz video i zdjęcia. Baw się do woli!
Do wykonania modelu wykorzystaliśmy białą kartkę a4 z ryzy papieru ksero o gramaturze 80, bo sprawdza się bardzo dobrze! Wzór pochodzi z podwórkowych zabaw lat 80. i 90. XX wieku. Przekazywany z koleżeńskich ust do ust, z rąk do rąk w 2015 roku trafił na blog mama-m.pl.
Jak zrobić samolot z papieru?
Prezentowany model lata lepiej, gdy jest wykonany ze standardowej kartki ksero. Może być to kartka już pokolorowana. Ważne jest to, by nie była pogięta. Nie polecamy użycia gazety, bo gazetowy samolot jest giętki i nie lata zbyt spektakularnie. Bardzo ciekawa jest druga faza lotu, gdy samolot schodzi bliżej ziemi i zwykle łapie ciąg powietrza przelatując stosunkowo nisko całkiem intrygujące odległości. Zabawka w swoim zachowaniu przypomina piłkę zmyłkę, co zauważysz na filmiku, bowiem cechą charakterystyczną zabawki jest tendencja do latania po okręgu. Jest świetna zabawa, gdy patrząc za samolotem trzeba się okręcić wokół własnej osi…
INSTRUKCJA VIDEO
INSTRUKCJA FOTOGRAFICZNA
Przygotowujemy figurę wyjściową
Najpierw oczywiście wybieramy jedną kartkę z ryzy papieru formatu a4 80 gram.
W pierwszym ruchu składamy jeden róg kartki do przeciwległego brzegu.
Tak powinna powstać ukośna linia, jak na zdjęciu.
Następnie drugi róg z krótszego brzegu składamy analogicznie.
W wyniku zgięć powstaje charakterystyczny X a one same krzyżują się pod kątem prostym.
W kolejnym kroku powstałe boczne trójkąty zginamy do wewnątrz, by się całkowicie schowały schowały.
Powstało coś na kształt dzioba w kształcie trójkąta równoramiennego.
Na koniec spłaszczamy trójkąt równoramienny.
Ostatecznie figura wyjściowa gotowa.
Przygotowujemy usztywnienia (środek ciężkości w dół)
Najpierw podnosimy jeden ze spłaszczonych boków.
Zginamy podniesiony bok na przeciwną stronę, by powstała linia zgięcia na środku.
Składamy róg tak, by linia zgięcia pokryła się z połową długiego boku trójkąta.
Następnie zginamy ostatecznie do samego czubka samolotu.
Po czwarte czynność powtarzamy z drugim bokiem trójkąta.
Na zdjęciu 14 efekt działań po zgięciu do czubka i spłaszczeniu figury.
Drugie ujęcie tej samej figury.
W kolejnym ruchu podnosimy jeden z zagiętych i spłaszczonych boczków.
Zginamy równo ze środkową linią zgięcia na trójkącie.
Następnie powtarzamy zagięcie z przeciwnej strony, ale nadal do tej samej linii środowej, jak i po tej samej stronie.
Znowu mamy połowę latawca, tym razem odwróconą w przeciwną stronę.
Przyszły samolot z papieru ma kolejne skrzyżowanie zgięć przypominające X.
Po siódme wykonujemy obie połówki latawca na drugim boczku trójkąta.
Powstały X-y z obu stron trójkąta równoramiennego.
Następnie chwytamy za zgięcia jak na zdjęciu.
Spłaszczamy
Dokładnie spłaszczamy.
Powtarzamy na drugim X-ie.
Następnie działamy analogicznie.
W efekcie otrzymujemy 2 „rogi”.
Jeszcze raz efekt, tym razem z innego ujęcia.
Dokładnie tak to powinno wyglądać.
Figura wyjściowa do przygotowania diabełka z papieru – gotowa!
Z diabełka może powstać papierowy dmuchany zajączek…
wróćmy do samolotu…
Szykujemy czubek samolotu, by ciął powietrze jak strzała ;)
Po pierwsze przygotowujemy linię kolejnego zgięcia używając brzegu stołu.
Następnie zginamy trójkąt równoramienny.
Tak wygląda to samo zgięcie od spodu.
Po czwarte składamy samolot z papieru na pół.
Następnie odstające podłużne trójkąty zginamy tak, by nie wystawały i były równo z linią złożenia całości samolotu.
Po szóste odginamy jedno ze złożeń tak, by zagięcie było przesunięte o szerokość najkrótszego boku zagiętego wcześniej „noska”, czyli podłużnego trójkąta.
Na koniec tej sekwencji ruchów zobaczymy, że powstało coś na wzór kadłuba samolotu.
Pracujemy nad skrzydłami
Powtarzamy czynności przy drugiej połowie samolotu.
Po przeciwnej stronie wygląda to, jak na zdjęciu 39.
Potem zaginamy brzeg jednego skrzydła po czym powtarzamy czynność na drugim.
Podsumowując, tak wygląda samolot z papieru po zagięciu brzegów obu skrzydeł.
Na koniec robimy zagięcia na ogonie, aby zabawka lepiej latała
Wykonujemy zagięcie ogona tak, by powstał na nim kształt trójkąta.
Następnie zaginamy po tej samej linii w przeciwną stronę, by uzyskać jak najlepiej wyrobione zgięcie.
Na tyle samolotu otrzymujemy dwie skośne linie zagięcia.
Na sam koniec zaginamy je do środka i w ten sposób mamy ogon!
Widzisz zatem samolot z papieru! Jest on świetną bazą do wykonania papierowej jaskółki.
Polecamy zabawę samolotem w sezonie letnim na podwórku, ale także w sali zabaw, przedszkolu, podczas kinderbalu dla największych fanów – w domu, bo bawią się wszyscy i starsi, i młodsi.