Jak dobrze zrobić zakupy spożywcze mimo rosnących cen?
Znajdziesz tu zasady, jakie stosujemy, by dobrze zrobić zakupy spożywcze. Co rozumiem przez określenie „dobrze” i które reguły są kluczowe? Zapraszam do lektury!
Dobrze zrobione zakupy, czyli jak?
- bez zbędnych produktów,
- w najkorzystniejszej cenie dla danego produktu,
- bez ponoszenia dodatkowych kosztów np. na dojazd do sklepu.
Nie idź głodna na zakupy
Na początku wyśmiałam tę regułę, a obecnie jest dla mnie najważniejsza. Głód rozprasza. Głód powoduje chęć zakupu słodkich przekąsek lub dodatkowych rzeczy.
Przygotuj listę posiłków i składników by dobrze zrobić zakupy
Planowanie jadłospisu jako nawyk to bardzo cenne działanie. Przy czym nie musi być to plan bardzo dokładny, zawsze zostawiam sobie możliwość zmiany. U nas kolejność czynności wygląda tak:
- Przegląd lodówki przed nowym tygodniem. Wykorzystanie części produktów, a pozostałe zostają uwzględnione na kolejne dni.
- Gdy znam potencjalne składniki dań, jakie już mam w lodówce, sprawdzam, do czego dokładnie mogę je wykorzystać i co powinnam dokupić. Pomaga mi w tym np. serwis kulinarny Przepisy.pl
- Przygotowuję listę zakupów na 2-7 dni i zabieram ją na zakupy.
Spisywanie wydatków
To część pracy z domowym budżetem, która przychodzi znacznie łatwiej niż planowanie. Kiedyś jej nie doceniałam, teraz pozwala mi śledzić zmiany cen. Dodatkowo produkty odpowiadające nam jakością stają się flagowe dla danego sklepu, a znając stałą cenę, jesteśmy w stanie ocenić, czy obniżka jest autentyczna, czy raczej zastosowano chwyt marketingowy.
Ścieżka promocji – gazetki
Jeśli korzystasz z marketów, to duża część marek wędruje z promocjami między kolejnymi sieciami. Najbardziej jest to widoczne w przypadku chemii gospodarczej, kiedy to jeden proszek w 3 kolejnych tygodniach jest w promocji w innym markecie. Są jednak produkty sypkie spożywcze np. kawy nie będące markami własnymi danej sieci – one także mają swoje okresy promocji.
Kilka sklepów w okolicy
Nie ma sensu tylko i wyłącznie śledzić gazetek i jechać za promocją na drugi koniec dzielnicy lub miasteczka tylko po to, by kupić 2zł tańszą kawę. Tak nie oszczędzisz! Akurat u nas przy jednej ulicy mamy Aldi, Lidl, Carrefour, Biedronkę i Kaufland. Dzięki temu tygodniowe zakupy robimy albo pieszo, albo stawiając samochód po środku, rozdzielając się i kupując według list.
Akcje promocyjne w sklepie
Kluczową prawdą jest fakt, że gdy market organizuje akcję np. zrób 4 razy zakupy, u nas a piąte będą gratis, to ZAWSZE część produktów na czas promocji zmienia cenę… na wyższą. Jeśli nie dopasujesz się do zasad akcji, za niektóre swoje produkty zapłacisz więcej i nic z tego nie masz.
W przypadku promocji polegających na otrzymaniu bonu na zakupy powtarzane ileś razy, zwróć uwagę na to, by ich suma była podobna np. 65, 60, 62 i 59 – wówczas otrzymasz bon na 59 zł. Kupując 4 razy, ale za 120 zł (pierwsze zakupy po wypłacie zwykle największe), potem 60, 40 i 20 – dostaniesz bon za 20zł. Zwróć na to uwagę, bo miesięczna suma wydatków jest zbliżona, a w drugim wariancie zyskujesz 30zł.
Wielopaki
Niektóre markety dołączają do paragonów rabaty na konkretne produkty np. zniżka, gdy kupisz do 6 produktów. Kupujesz 2, bo więcej nie potrzebujesz, a 4 przepadają. Inne – szczególnie małe i średnie sieci sklepów proponują wielopaki. Dla jednego gospodarstwa domowego nie zawsze jest to dobra okazja, ale dogadując się z rodziną czy znajomymi na 2-3 domy, każdemu się opłaci. Na podobnych zasadach robiliśmy latami zakupy w Makro.